W sobotę 3 października Ks. Adam zorganizował rajd rowerowy na Kopiec Powstania Warszawskiego. Jest to sztuczne wzniesienie znajdujące się na Czerniakowie. Na szczycie Kopca zainstalowany jest kilkumetrowej wysokości symbol Polski Walczącej. Po obu stronach monumentu znajdują się kamienne tablice poświęcone żołnierzom AK poległym w powstaniu i pomordowanym mieszkańcom Warszawy w latach 1939 – 1945. Rajd był związany z 71. rocznicą upadku powstania. Uczestnicy rajdu w liczbie kilkunastu osób, w tym także dzieci, wyruszyli sprzed kaplicy tuż po godzinie dziesiątej. Zapraszamy do zapoznania się z krótką relacją jednej z uczestniczek rajdu (poniżej).
Relacja p. Elżbiety
Rajd był super, pomimo półgodzinnej przerwy spowodowanej awarią roweru Księdza przewodnika. Ale cóż Pan Bóg na pewno nad nami czuwał, ponieważ to zdarzenie miało miejsce przy palcu zabaw i dzieci jadące z nami nie miały czasu się nudzić. Wybrana trasa była ciekawa oraz urozmaicona (droga asfaltowa, ścieżki rowerowe, ścieżka pomiędzy krzakami i częściowo przejazd piaszczystym wałem z przenoszeniem rowerów włącznie z górki przez naszych pomocnych mężczyzn) np. ja jechałam nią pierwszy raz. Na Kopcu Powstania Warszawskiego pomodliliśmy się wspólnie, po czym dopiero nastąpiła prawdziwa niespodzianka – „szaleńczy zjazd z Kopca na rowerach”. To dopiero była dla nas niezapomniana przygoda. Jeżeli Ksiądz znowu zorganizuje następny rajd to na pewno mnie na nim nie zabraknie.
Dziękujemy p. Elżbiecie za tę relację i Ks. Adamowi za organizację rajdu. To może … do następnego?
Zobacz zdjęcia w Galerii.
