Rozważanie ks. Antoniego do Ewangelii z dnia 28 marca

J 7, 40-53

Wśród tłumów słuchających Jezusa odezwały się głosy: «Ten prawdziwie jest prorokiem». Inni mówili: «To jest Mesjasz». «Ale – mówili drudzy – czyż Mesjasz przyjdzie z Galilei? Czyż Pismo nie mówi, że Mesjasz będzie pochodził z potomstwa Dawidowego i z miasteczka Betlejem, skąd był Dawid?» I powstał w tłumie rozłam z Jego powodu. Niektórzy chcieli Go nawet pojmać, lecz nikt nie podniósł na Niego ręki.

Wrócili więc strażnicy do arcykapłanów i faryzeuszy, a ci rzekli do nich: «Czemu go nie pojmaliście?»

Strażnicy odpowiedzieli: «Nigdy jeszcze nikt tak nie przemawiał jak ten człowiek».

Odpowiedzieli im faryzeusze: «Czyż i wy daliście się zwieść? Czy ktoś ze zwierzchników lub faryzeuszy uwierzył w Niego? A ten tłum, który nie zna Prawa, jest przeklęty».

Odezwał się do nich jeden spośród nich, Nikodem, ten, który przedtem przyszedł do Niego: «Czy Prawo nasze potępia człowieka, zanim go wpierw nie przesłucha i nie zbada, co on czyni?»

Odpowiedzieli mu: «Czy i ty jesteś z Galilei? Zbadaj i zobacz, że żaden prorok nie powstaje z Galilei».

I rozeszli się – każdy do swego domu.

Komentarz ks. Adama do Ewangelii z dnia 27 marca

J 7, 1-2. 10. 25-30

Jezus obchodził Galileę. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi zamierzali Go zabić.

A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów. Kiedy zaś bracia Jego udali się na święto, wówczas poszedł i On, jednakże nie jawnie, lecz skrycie.

Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili: «Czyż to nie jest Ten, którego usiłują zabić? A oto jawnie przemawia i nic mu nie mówią. Czyżby zwierzchnicy naprawdę się przekonali, że On jest Mesjaszem? Przecież my wiemy, skąd On pochodzi, natomiast gdy Mesjasz przyjdzie, nikt nie będzie wiedział, skąd jest».

A Jezus, nauczając w świątyni, zawołał tymi słowami: «I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam z siebie; lecz prawdomówny jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał».

Zamierzali więc Go pojmać, jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła.

Komunikat Biskupa Warszawsko-Praskiego Romualda Kamińskiego z 24 marca 2020 roku

KOMUNIKAT

W związku z wprowadzeniem w Polsce nowych zasad bezpieczeństwa zarządzam, co następuje:

1. Wydarzenia o charakterze religijnym podlegają szczególnym ograniczeniom: We Mszy Świętej lub innym obrzędzie religijnym nie może uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób – wyłączając z tego osoby sprawujące posługę. Zrozumiała jest trudność z jaką spotkają się duszpasterze odpowiedzialni za wypełnienie tych zarządzeń. Zalecam zatem, aby Msze Święte były sprawowane bez udziału wiernych. Wyjątkiem może być uczestnictwo osób zamawiających intencję danej Mszy Świętej (max 5 osób), po wcześniejszej konsultacji z duszpasterzem. Te same normy odnoszą się do Mszy Świętej pogrzebowej, z uwzględnieniem dodatkowej posługi zakładu pogrzebowego. Jeżeli okoliczności za tym przemawiają, to za zgodą rodziny można rozważyć ograniczenie pogrzebu do stacji przy grobie, a Mszę Świętą w intencji zmarłego odprawić w późniejszym terminie.

2. Ważną sprawą pozostaje sprawowanie sakramentu pokuty i adoracja Najświętszego Sakramentu. Duszpasterze poinformują wiernych o godzinach i zasadach odbywania spowiedzi. Ułatwieniem może być umówienie się drogą telefoniczną lub mailową na spowiedź, by uniknąć nadmiernej liczby osób.

UWAGA: Konfesjonał, używany jak dotychczas, w obecnym stanie epidemii powinien być dezynfekowany po każdym penitencie. Zważywszy na to, że wymóg ten może okazać się zbyt trudny, dlatego zalecane jest korzystanie z miejsc bardziej otwartych (kaplicy, salki, ławek wewnątrz lub na zewnątrz świątyni, itp.), z zachowaniem wszystkich innych zaleceń.

Doceniając wartość modlitwy osobistej, a zwłaszcza adoracyjnej, należy zadbać, by liczba osób w miejscu modlitwy nie przekroczyła 5 osób.

3. Zachęcam kapłanów do wytężonej troski duszpasterskiej powierzonych sobie wiernych. Przypominam, że nie można odwiedzać osób przebywających na kwarantannie domowej.

4. Komunikat dotyczący norm liturgicznych Wielkiego Tygodnia i Triduum Paschalnego będzie opublikowany w najbliższy piątek.

5. Planowanie i organizowanie uroczystości Pierwszej Komunii Świętej dzieci klas trzecich będzie uzależnione od aktualnej sytuacji epidemicznej oraz wytycznych władz państwowych i kościelnych.

6. Dziękuję kapłanom za dotychczasową oddaną posługę duszpasterską, wiernym za dojrzałe i odpowiedzialne stosowanie się do zarządzeń. Zachęcam do uczestnictwach w wydarzeniach religijnych za pośrednictwem telewizji, radia czy internetu. Proszę, by nie ustawać w modlitwach indywidualnych i rodzinnych.

Ogarniam wszystkich modlitwą i błogosławię oraz zawierzam orędownictwu Matki Bożej Zwycięskiej – Patronki Diecezji.

+ Romuald Kamiński
Biskup Warszawsko-Praski

Komentarz ks. Pawła i ks. Adama do Ewangelii z dnia 25 marca (Uroczystość Zwiastowania Pańskiego)

Łk 1, 26-38

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.

Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”.

Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.

Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”.

Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?”

Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”.

Na to rzekła Maryja: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!”